Prasa na papierze
Wśród wszystkich 238 notatek w dzienniczkach, tylko 4 wpisy dotyczyły prasy drukowanej. Badani zapytani wprost o czytanie na papierze, rzeczywiście deklarowali „kilka razy w miesiącu” bądź „wcale”.
Nikt z 8 osób biorących udział w indywidualnych wywiadach pogłębionych, nie kupuje już regularnie prasy drukowanej. Zdarza im się to sporadycznie, tylko w specjalnych okolicznościach – gdy zapomną tabletu albo chcą od niego odpocząć na wakacjach.
Ten sam trend pojawił się również w wynikach ankiety – 42% użytkowników tabletów nie czyta wcale prasy drukowanej, a 32% sięga po nią kilka razy w miesiącu.
Prasa drukowana była najrzadziej wybierana przez naszych respondentów.
Nie oznacza to oczywiście końca prasy drukowanej. Nawet wśród użytkowników tabletów pojawia się kilka sytuacji, kiedy papier jest nadal interesujący.
- Papier kojarzy się ze spokojem, zwolnieniem, skupieniem się nad tym, co się czyta. Wierzy bardziej temu co jest na papierze niż w Internecie. Newsy
- Prasę papierową czyta tylko darmową – gazety dostępne w samolocie, prasę leżącą w poczekalni u dentysty. Z papierem kojarzą się broszury od deweloperów. Czyta też zawartości substancji na pudełkach.
- Czytanie w toalecie – czasem kupuje magazyny dotyczące tematyki motoryzacyjnej lub Men’s Health. Pod stolikiem nocnym leżą czasopisma, których raczej nie czyta, ale jak znajomi przyjdą to je przeglądają. Książki kupuje w Empiku i czyta np. gdy jest chory.
- Papier kojarzy się z czytaniem na wakacjach, bo to czas odpoczynku od urządzeń. Toaleta jest ulubionym miejscem do czytania, bo jest tam cisza i spokój. W księgarniach przeczytał kiedyś kilka książek. Gazety na papierze czytał kiedyś na studiach podczas wykładów.
- Gazetę zabiera na zewnątrz, gdy świeci słońce. Kupuje też w podróży, gdy zapomni wziąć tablet. Kawiarnia kojarzy się z piciem kawy, jedzeniem śniadania i czytaniem prasy papierowej dostępnej na miejscu.
- Przede wszystkim czytanie w podróży, bo w komunikacji polskiej boi się wyciągać iPada. W kiosku można wtedy wybrać ciekawą gazetę. W metrze czyta darmową prasę rozdawaną rano na ulicach. W Empiku przegląda czasem papierowe wydania.
- Czytanie na papierze kojarzy się z uczelnią, przystankiem, restauracją, poczekalnią na lotnisku – ponieważ w tych miejscach zazwyczaj jest darmowa prasa.
- Papier kojarzy się z czytaniem o wyposażeniu wnętrz, energii odnawialnej, finansach.
Darmowe gazety
28% ankietowanych zadeklarowało czytanie darmowych gazet.
Układając kolaże dotyczące papieru, nasi respondenci najczęściej wybierali zdjęcia kawiarni, poczekalni czy uczelni. Są to miejsca, w których często udostępniana jest prasa za darmo. Jednak obcowanie z takimi gazetami jest raczej dość sporadyczne – średnio 1-3 razy w miesiącu.
Ok godziny 12 czytałem drukowaną Gazetę Wyborczą i Rzeczpospolitą na swoim wydziale. Nie kupiłem żadnej z tych gazet, codziennie dostarczane nowe od wydawcy do dyspozycji studentów.
Jedna z notatek dzienniczkowych, dotyczyła właśnie czytania darmowej prasy na uczelni. Inna osoba w trakcie wywiadu przyznała się, że ostatnim razem czytała prasę drukowaną podczas wizyty u fryzjera a „tak poza tym, to nie czyta na papierze”.
Treści niedostępne w innej formie
Jednym z powodów czytania prasy drukowanej jest brak dostępności danej treści w innej formie niż na papierze.
Prasówka w pracy. Czytam tradycyjne wydania miesięczników „Magazyn Autostrady”, „Drogi – budownictwo infrastrukturalne”, przeplatając to z czytaniem w internecie: forsal.pl, nbi.com.pl.
Dwóch respondentów dzienniczkowych czytało magazyny specjalistyczne, które są niedostępne w innej formie niż na papierze. Inna osoba, aby przeczytać artykuł o jego babci, sięgnęła po gazetę lokalną, również dostępną tylko w druku.
Na wakacjach, w podróży
Czytanie prasy papierowej bardzo często kojarzyło się z wakacjami, gdzie można odpocząć od urządzeń elektronicznych i dostępu do sieci. Sama podróż takimi środkami transportu jak pociąg i samolot, zachęca do sięgnięcia po papier – szczególnie gdy nie ma się żadnego urządzenia przy sobie, albo nie można go używać.
W domu?
W badaniach jakościowych dom był raczej rzadko wymienianym miejscem czytania na papierze – pojawił się tylko jeden wpis w dzienniczku, a w kolażach tylko dwie osoby wybrały zdjęcia domowych wnętrz (czy dla Was też jest oczywiste to, że były to toalety?). Zaskakuje więc wysoki odsetek uzyskany w ankiecie - 54% osób czytających prasę drukowaną w domu.
Dlaczego użytkownicy tabletów nie czytają na papierze?
Powszechny dostęp do darmowej informacji powoduje, że coraz mniej chętnie kupujemy prasę drukowaną. 21% respondentów twierdzi, że „darmowe informacje w innych mediach są dla nich wystarczające”. Kolejne 21% narzeka, że nie ma czasu na chodzenie do kiosku. Przerzucamy się więc na serwisy informacyjne albo e-prasę dostępną na tabletach.
Z drugiej strony 36% użytkowników tabletu nadal preferuje czytanie na papierze niż na tablecie, a kolejne 14% nie potrafi się zdecydować.
Jak rozwiąże się ten dysonans? Na którą stronę przechyli się szala w następnych latach?